horoskopy

Nowy horoskop

Przełom nowego i starego roku, to nie tylko czas szampańskiej, sylwestrowej i karnawałowej zabawy. To także okres magiczny, w którym to cyklicznie wzrasta zapotrzebowanie na wróżby i horoskopy.

Obchody zmiany rocznej daty powiązane są ściśle z mistyką pogańską i wierzeniami przedchrześcijańskimi. W każdej kulturze, czas ten obchodzono inaczej. W starożytnym Babilonie, urządzano z tej okazji procesje i składano ofiary ku czci bóstw odpowiedzialnych za płodność. W Cesarstwie Rzymskim – był to czas hulanek, karnawałowych zabaw i zabobonnych obyczajów. W chrześcijaństwie – należy przełom roczny obchodzić z umiarem i wstrzemięźliwością. Niezależnie jednak od strefy geograficznej czy historycznego zakorzenienia – wszystkie te kultury łączy jeden, wspólny podmiot. Nowy Rok jest czasem magicznym, niezwykłym i symbolizującym start nowego etapu. Nic więc dziwnego, ze wtedy właśnie składamy sobie obietnice i obligujemy się do spełniania rozmaitych postanowień. Nic też dziwnego w tym, że w czasie rocznego przełomu – chętniej sięgamy po wróżby i horoskopy.

Horoskopy na rok …. pojawią się w obiegu zapewne już w połowie grudnia. Opublikują je portale internetowe, magazyny dla kobiet i papierowe gazety. To sprawdzający się doskonale i przynoszący pokaźne korzyści finansowe zabieg marketingowy. Jego komercyjność nie oznacza jednak, że horoskopy sylwestrowe czy noworoczne nie zawierają w sobie nawet ziarnka najprawdziwszej magii. Oczywiście, że zawierają! I to potężną garść wizjonerstwa! Trzeba tylko umiejętnie je odczytywać, a jeszcze lepiej – spośród wielu udostępnianych nam propozycji, wybierać te najbardziej merytoryczne.

Ogólne horoskopy noworoczne są… ogólne. A dokładniej, zbyt ogólne. Jeśli zależy nam na poznaniu rocznej przyszłości, powinniśmy oprzeć się na przepowiedniach podpartych merytoryczną wiedzą i podzielonych na konkretne dziedziny życia. Najlepsze będą więc horoskopy noworoczne tworzone z pasji i w wierze w słuszność magicznych metod. No i takie, które przez swoich autorów podzielone zostaną nie tylko, na 12 miesięcznych części, ale i na „egzystencjalne” dziedziny, jak horoskop miłosny, zdrowotny, partnerski czy finansowy.

A co dalej? Po zapoznaniu się ze szczęśliwą, roczną wróżbą, nie pozostanie nam nic innego, jak rzucić się w noworoczny wir szampańskiego szaleństwa i życzyć sobie wzajemnie „Do następnego roku”. I do następnego horoskopu, rzecz jasna…